Zgłoś naruszenie...
Wybierz jedną z poniższych opcji.
Ten komentarz dotyczy mnie lub znajomego:
atakuje mnie,
atakuje znajomego.
Komentarz dotyczy czegoś innego:
spam lub oszustwo,
propagowanie nienawiści,
przemoc lub krzywdzące zachowanie,
treść o charakterze erotycznym.
Napisz
PANEL

wpisy na blogu

Złodziej na budowie.

Blog:  budujedomek
Data dodania: 2016-03-16
wyślij wiadomość

blog budowlany - mojabudowa.pl

Po wczorajszym wpisie na temat ocieplenia domu w celu ochrony okien przed złodziejami w głowie mojej powstało kilka pytań typu:

Jak uchronić się przed złodziejami na budowie ?

Jak na razie nie miałem takiego problemu, ale z drugiej strony na tę chwilę, złodzieje nie mieliby co wynosić z budowy. 

Jednak po wstawieniu okien, rozłożeniu przewodów elektrycznych, wchodzimy w etap budowy, gdzie przybywa cenniejszych rzeczy na budowie.

Dobrym rozwiązaniem jest alarm, ale jak nie ma podłączenia stałego prądu to kłopot.

Jak zawsze liczę na wasze dobre pomysły. 

Pozdrawiam / Krzysiek.

17Komentarze
dankor  
Data dodania: 2016-03-16 18:35:51
Mogę powiedzieć jak my chroniliśmy budowę. Po pierwsze rozsądek! :) Niby oczywiste ale jednak. Gdy powstawała u nas instalacja elektryczna nigdzie się tym nie chwaliliśmy. Nawet a może przede wszystkim, nie wspominałam o tym tu na blogu. Nasi instalatorzy też byli ostrożni. Kable, które musiały być wyprowadzone na zewnątrz trafiły tam na sam koniec zakładania instalacji i były maskowane w różny sposób. Częste wizyty na budowę nawet o bardzo dziwnych, nocnych porach. Niech okoliczni widzą, że możesz tam wpaść dosłownie w każdej chwili. Bo uwierz mi, że złodzieje nie przychodzą z daleka :) No i jakiś alarm. My zanim mieliśmy prąd całą budowę oblecieliśmy na takim małym alarmie do ładowania baterii. Małe urządzonko, które ma czujnik ruchu. Jak wykryje ruch oddzwania na żądany nr telefonu i możesz wtedy odbierając nawet słuchać co się dzieje w pobliżu. Możesz też zdalnie, przez smsa włączać i wyłączać to urządzenie. Jak robiliśmy łazienki to każdy sprzęt był przywożony na ostatnią chwilę, tuz przed zamontowaniem aby nie kusił. To chyba tyle co mogę powiedzieć z naszego doświadczenia. I chyba nawet dobrze, że przed rozpoczęciem budowy mieliśmy dwukrotne włamanie do domku narzędziowego bo nauczyło to nas nieufności i ostrożności. Po rozpuszczeniu wici po okolicy, że teraz jak znów przyjdzie złodziej to my jesteśmy an miejscu a policja z nami w 2 minuty włamania się skończyły ;)
odpowiedz
wjablonkach2
Data dodania: 2016-03-16 18:50:41
Trafne uwagi.
Nigdy nie wiadomo z kim ma się do czynienia, zwłaszcza w nowym środowisku trzeba uważać nawet najbliższy sąsiad może okazać się szują. Pokazywać się często o różnych porach na budowie choćby na chwilę, aby wszyscy okoliczni widzieli, że stale krząta się własciciel.
odpowiedz
Odpowiedź do dankor
madic27  
Data dodania: 2016-03-16 20:08:49
a co to za alarm dokladnie-mysle zeby takie cos załozyc po elektryce? Pozdrawiam...
odpowiedz
Odpowiedź do dankor
dankor  
Data dodania: 2016-03-16 20:23:12
Mieliśmy coś w tym stylu: http://allegro.pl/a9-alarm-podsluch-gsm-czujnik-ruchu-garaz-piwnica-i4789694371.html. Do tego prądu nie potrzeba poza chwilami ładowania :)
odpowiedz
Odpowiedź do madic27
Data dodania: 2016-03-16 21:20:10
Coś takiego wypatrzyłem właśnie, jaki to ma zasięg ?
odpowiedz
Odpowiedź do dankor
dankor  
Data dodania: 2016-03-17 20:52:45
Nie pamiętam dokładnie ale jakieś kilka metrów chyba. Może ciut więcej.
odpowiedz
Odpowiedź do budujedomek
Data dodania: 2016-03-17 10:20:23
Jesteście/byliście zadowoleni z takiego sprzętu? Po świetach u nas też zaczynają się instalacje i strach pomyśleć jakby tak ktoś kable czy rury ukradł a co dopiero jakiś sprzęt.A to w miarę tanie rozwiązanie, bo też nie mamy stałego podłączenia prądu na budowie.
odpowiedz
Odpowiedź do dankor
dankor  
Data dodania: 2016-03-17 20:56:06
Jak dla nas alarm spełnił oczekiwania. Co prawda przez całą budowę były dwa fałszywe alarmy które wyrwały nas w nowy na budowę (może jakaś mysz przebiegła) Ale wolałam fałszywy alarm niż niespodziewaną wizytę złodzieja. Dodatkowo dzięki alarmowi wiedzieliśmy czy wykonawcy przyszli już na budowę ;)
odpowiedz
Odpowiedź do judi1987
wjablonkach2
Data dodania: 2016-03-16 18:53:54
Moja babcia miała sąsiada złodziejaszka... kiedyś powiedział: złodziej najbliższego swojego sąsiada nigdy nie okradnie ... szczerze? przed nim pierwszym babcia zakluczała drzwi :)
odpowiedz
miboba  
Data dodania: 2016-03-16 20:58:24
Dużo obserwować kto często przechodzi przejeżdża obok budowy.U nas skazali złodzieja na 2,5 roku więzienia co do kasy to nawet nie chcę zwrotu po prostu boimy sie że może wrócić inie wiadomo co takiemu na mysli.Po roku czasu dopiero uświadomiłam sobie że jeździł rowerem nawet stał nie daleko działki juz na etapie murowania ścian.Wiadomo czekał na dobry moment jak będzie stan zamkniety.Mamy alarm ale nie jestem zadowolona po włączeniu się alarmu nikogo nie było wiem bo brat ,mieszka 300 m od działki.Dobrym sposobem jest aby powiadomienie było również na telefon.
odpowiedz
dankor  
Data dodania: 2016-03-17 21:08:16
Dokładnie tak działają złodzieje. U nas w dniu poprzedzającym włamanie do domku narzędziowego pracowaliśmy cały dzień na działce i były widoczne wszelkie narzędzie i sprzęty ogrodowe. Byliśmy przy tym dokładnie obserwowani gdzie i co chowamy. Oczywiście przejeżdżający kilkanaście razy tam i z powrotem motorek z miejscowymi "młodzieńcami" skojarzyliśmy już po włamaniu i kradzieży wszystkich narzędzi. Potem też były próby obserwacji ale za każdym razem od razu podchodziłam do ogrodzenia patrząc na nich bezczelnie - odjeżdżali od razu z piskiem opon. Oczywiście policja niczego nie znalazła choć dobrze było wiadomo, kto nas wystawił do kradzieży przez obserwacje a kto finalnie zrobił włamanie. Jak samemu nie zadba się o własne bezpieczeństwo to nie ma co liczyć na naszych stróży prawa niestety.
odpowiedz
Odpowiedź do miboba
Data dodania: 2016-03-16 21:36:43
Najlepiej zakwateruj tam teściową :)
odpowiedz
Data dodania: 2016-03-16 21:58:13
Nie ma co ryzykować, jeszcze się jej spodoba i zostanie na starość ;-)
odpowiedz
Odpowiedź do szarobialy
miboba  
Data dodania: 2016-03-17 06:47:07
ha ha ha ale się uśmiałam
odpowiedz
Odpowiedź do budujedomek
wjablonkach2
Data dodania: 2016-03-17 06:52:00
uhahahah masz rację zbyt duże ryzyko :D
odpowiedz
Odpowiedź do budujedomek
Data dodania: 2016-04-12 09:58:21
alarm bez prądu to nie kłopot, ja zakładam właśnie ze względu na późniejszy montaż okien. Alarm można zasilać bezpośrednio z akumulatora. Jedyny problem to taki, że trzeba znaleźć czas na ładowanie go a najlepiej kupić 2szt i podmieniać co jakieś 2tygodnie
odpowiedz
Data dodania: 2016-12-31 00:26:09
powiem tak. zapewne nie jedna osoba mnie pamieta.. rok temu dokladnie 25 pazdzienrika dowiedzialam sie ze okradli nasz dom. wyjechalismy z mezem za chlebem do holandii we wrzesniu a w pazdzierniku znajomy dziadkow wszedl na budowe aby zrobic dolna lazienke. wszystko bylo ok, do momentu az kolezanka pojechala na budowe zrobic zdjecia i okazalo sie ze prawie cale agd oprocz lodowki(byla za duza)ukradli, do tego zginela armatura lazienkowa. wiadomo od razu ktop to ukrad... ale jak im udowodnisz skoro policja nawet nie ruszyla dupy aby jechac ich sprawdzic ? mieli nawet adres i nr telefonu... pojechali tam po dwoch miesiacach. nikt nie wie kiedy i jak nas okradziono nikt NIC NIE WIDZIAL NIE slyszal, mimo ze obok mieszkaja dziadkowie prawdopodobnie wynosili po jednej rzeczy kto to wie .. najlepsze jest to ze te rzeczy na caly dom lezaly w garazu u rodzicow obok, przez 4 miesiace, zamkniete na bylejaka klodke i nikt ich nie ruszyl mimo ze nie jedna ekipa sie przewinela i kazdy wiedzial ze tam sa rzeczy, przenieslismy je do domu przed wyjazdem i jak te dziady przyszly to nagle wszystko zaczelo ginac. teraz zaluje ze nie posluchalam meza bo trzeba bylo ich wywiezc do lasu i przywiazac do drzewa, to moze wygadaliby sie czy to oni zrobili i gdzie to sprzedali... podejrZewam do ktorego domu to poszlo, nawet jakies 500m ode mnie. ale jakos jest mi wstyd do nich pojsc i zapytac czy mnie wpuszcza do domu aby pokazac rzeczy w kuchni i lazience... bo jak robili u nas to robili lazienke tez u tych ludzi.. wiem ze jezeli kobieta nie mialaby nic do ukrycia to bez problemu by wpuscila, ale mi jest strasznie glupio. tak wiec smialo moge powiedziec, ze ciezko jest uchronic sie przed wlamaniem tudziez kradzieza, teraz w wigilie w nocy sasiadow probowali okrasc, mimo e my bylismy obok, ale gnoje nawet sie nie bali zbytnio, sploszylo ich swiatlo ktore sie zapalilo. bardzo dobrym rozwiazaniem sa po prostu kamery i tyle, a do tego kij bejsbolowy
odpowiedz
budujedomek
ranga - mojabudowa.pl elita
Wyślij wiadomość do autora OBSERWUJ BLOGA
statystyki bloga
Odwiedzin bloga: 148625
Komentarzy: 446
Obserwują: 81
On-line: 9
Wpisów: 62 Galeria zdjęć: 101
Projekt TK28A
BUDYNEK- dom wolno stojący , parterowy bez poddasza bez piwnicy
TECHNOLOGIA - murowana
MIEJSCE BUDOWY - okolice Płocka
ETAP BUDOWY - V - Okna i drzwi
ARCHIWUM WPISÓW
2016 sierpień
2016 czerwiec
2016 maj
2016 kwiecień
2016 marzec
2016 luty
2016 styczeń
2015 wrzesień
2015 sierpień
2015 lipiec
2015 czerwiec

OBECNIE NA BLOGU
1 niezalogowany użytkownik